forum o fantazy i Grach

Avatar of Nerull

I będzie piąta część Heroes of Might & Magic, doskonałej strategii turowej wywodzącej się z serii gier RPG, którą przerosła popularnością wielokrotnie. Fani się cieszą jak dzieci, ale jednocześnie już całkiem dorośle boją się, co też z tego wyniknie. Trudno im się dziwić, bo po raz pierwszy od początku serii gra tworzona będzie przez zupełnie inny zespół developerski. Jak wszystkim wiadomo, dotychczasowy wydawca Heroes, 3DO, zbankrutował już jakiś czas temu. Grupa New World Computing, która wyprodukowała części od pierwszej do czwartej także już nie istnieje. Kto więc robi „piątkę”? Wewnętrzny team developerski francuskiego giganta wydawniczego UbiSoft, który przejął prawa po upadku 3DO. I dlatego należy się bać... choć z drugiej strony ja osobiście się cieszę. Francuzi bowiem dość jasno i wyraźnie wypowiadali się, iż zamierzają powrócić w znakomitej większości przypadków do rozwiązań ze starej części trzeciej, którą większość fanów uważa za najlepszą w serii, całkiem słusznie olewając Heroes of Might & Magic IV, które zawiodło wielu.

W czymże ten powrót ma się objawić? Ot, choćby w tym, że nieumarli i demony znów zostaną rozdzieleni na dwa osobne miasta, zamiast gnieździć się w jednym. Nawiązanie do korzeni to także wycofanie bohatera z pola bitwy – znów będzie on działał z drugiej linii, rzucając czary tylko, tak jak to dawniej bywało. Wróci też ulepszanie jednostek, a nawet taka zdawałoby się pierdółka, jak siatka ułatwiająca przemieszanie jednostek po polach w czasie bitwy, której fanom bardzo brakowało. Nie wiemy oczywiście, jak daleko pójdą te nawiązania i „powroty” – chłopaki z UbiSoft na przykład nie chcą powiedzieć, czy zobaczymy ponownie naszych ulubionych bohaterów, takich jak choćby nekromantę Sandro.

Ogólnie zresztą nie wiemy tyle, ile byśmy widzieć chcieli. Potężne społeczności fanów, także tych w Polsce, gdzie wielbicieli Heroesów jest jak, nie przymierzając, mrówków, wyglądają każdej najmniejszej i najdrobniejszej informacji w temacie sequela swojej ukochanej gry i roztrząsają godzinami każde słówko, które wymknie się twórcom na jakimś forum.

Wiemy, że oprócz nawrotu do klasycznych rozwiązań będzie także sporo innowacji. Jakich? UbiSoft milczy jak zaklęty w większości przypadków. W większości, ale nie we wszystkich – co do grafiki wypowiedzieli się chłopaki co nieco. W piątej części w końcu ma do serii zawitać środowisko trójwymiarowe. Prawdziwe, a nie takie udawane, jak w „czwórce”. Autorzy zdecydowali, że to już najwyższy czas na „pójście w 3D”. Oferuje ono o wiele większą interaktywność ze środowiskiem, wielokrotnie lepszą animację wszelakich postaci i obiektów, nie mówiąc już o wolnej kamerze i możliwości zoomowania chociażby. Czy spodoba się to fanom serii? Nie wiadomo, tak samo jak nie ma pewności, że przypadnie im do gustu nowy styl graficzny. UbiSoft zamierzają bowiem nieco go unowocześnić, mniej więcej w klimacie współczesnego komiksu, ale bynajmniej nie mangowego – tak przynajmniej wyglądają artworki i szkice. Prawdziwych, takich zrobionych prosto z gry screenów, jeszcze niestety nie ma, więc chwilowo musimy gdybać i mieć nadzieję.

Pomimo faktu że gra ma być oparta na silniku 3D, wymagania systemowe mają być nieduże, co ucieszy fanów nie posiadających mocnego sprzętu. W wypasiony procesor więc nie trzeba będzie inwestować, ale przyda się na pewno stałe połączenie z Internetem. Oprócz klasycznego hot-seat Heroes of Might & Magic V mają bowiem posiadać bardziej rozbudowany tryb gry wieloosobowej, z usługą łączącą graczy w zespoły i online’owym rankingiem – autorzy zamierzają się skupić na tym aspekcie, co jest zresztą jak najbardziej zrozumiałe, od dawna wiadomo, że prawdziwa potęga HoM&M leży właśnie w grach multiplayerowych.

Szczerze mówiąc, to nie możemy Wam w tym momencie wyjawić wiele więcej na temat gry, a to z tego prostego powodu, że sami nie wiemy więcej. Jak właśnie podali do wiadomości Francuzi, premiera gry planowana jest na pierwszy kwartał Anno Domini 2006 – czyli mamy jeszcze rok czekania przed sobą. Wystarczająco wiele to czasu jest, by zmontować jakąś bardziej obszerną i w twarde fakty bogatą zapowiedź, którą z pewnością zamieścimy... pod koniec wakacji może...

Lukas_the_Great

Na temat najnowszych "Hirołsów" wiadomo już nieco więcej. Gra będzie podzielona na dwa równoległe światy. Materialny i astralny. Podobno będzie można prowadzić dochowego bohatera po świecie astralnym. Możliwe mają być podobno walki pomiędzy dwoma duchowymi bohaterami i podobno mają wyglądać całkiem inaczej niż te zwykłymi bohaterami. Wiadomo też, że zamek Inferno bedą zamieszkiwać mroczne elfy wzorowane na tych Faeurunowskich.

Informacje te podaje na podstawie kilku numerów CD-Action.